Każdy lot samolotem rozpoczyna się od przeprowadzonego przez personel pokładowy instruktażu bezpieczeństwa. Pasażerowie powinni zwrócić szczególną uwagę na maski tlenowe. Warto wiedzieć, jak się zachować, gdy dojdzie do sytuacji potencjalnego zagrożenia, jaką jest dekompresja.
Dekompresja to nagła utrata ciśnienia w kabinie samolotu. Podczas lotu jest ono utrzymywane na stałym poziomie. Wartością przypomina ciśnienie atmosferyczne na wysokości 2400 m nad poziomem morza. Wnętrze samolotu musi więc być hermetyczne - szczelnie zamknięte i nieprzepuszczające powietrza. Dlatego konieczna jest hermetyzacja kabiny i utrzymanie ciśnienia na wysokości przelotowej w stałych wartościach, niezależnie od wysokości lotu.
Dekompresja w samolocie jest niebezpieczna, ponieważ niesie za sobą poważne zagrożenia dla życia pasażerów i członków załogi.
Wyróżniamy trzy rodzaje dekompresji w samolocie. Każdy z nich różni się od siebie tempem postępowania, a także skutkami.
Ryzyko wystąpienia dekompresji na pokładzie samolotu może wzrosnąć w wyniku kilku istotnych czynników. Wpływają one na integralność strukturalną maszyny oraz jej systemy ciśnieniowe.
Uszkodzenia mechaniczne to jedne z głównych czynników zwiększających ryzyko dekompresji w samolocie. Mogą powstawać np. w wyniku kolizji w powietrzu z obiektami takimi jak ptaki czy drony. Na dużych wysokościach, gdzie występuje różnica ciśnień, każde osłabienie w kadłubie samolotu jest w stanie przyczynić się do gwałtownej dekompresji.
Ekstremalnie niskie temperatury osłabiają materiały konstrukcyjne samolotu i zwiększają ich podatność na pęknięcia. Natomiast regularne narażanie maszyny na cykle zmiany temperatury może doprowadzić do tzw. zmęczenia materiału, sprzyjającego powstawaniu mikrouszkodzeń, a w ich konsekwencji - dekompresji.
Niespodziewane zmiany ciśnienia obciążają dodatkowo strukturę samolotu i systemy ciśnieniowe. Jeśli w kadłubie samolotu występują dodatkowo drobne uszkodzenia i nieszczelności, mogą szybko eskalować, a na pokładzie samolotu wystąpi dekompresja.
Dekompresja w samolocie niesie za sobą niebezpieczne skutki zarówno dla pasażerów, załogi, jak i samej maszyny.
Podczas dekompresji spada zawartość tlenu w powietrzu, a ludzki organizm nie jest w stanie doprowadzać do mózgu jego niezbędne ilości. Skutkuje to hipoksją, czyli niedotlenieniem mózgu. Jej objawy mogą obejmować bóle głowy, problemy z widzeniem i prowadzić do utraty przytomności. W skrajnych przypadkach hipoksja może przyczynić się do uszkodzenia mózgu lub nawet śmierci.
Dekompresja może również doprowadzić do barotraumy, wpływającej negatywnie na organizm człowieka. Jej konsekwencją są zatkane uszy, szumy uszne i zawroty głowy. W niektórych przypadkach może dojść nawet do uszkodzenia błony bębenkowej.
Niektórzy pasażerowie mogą być szczególnie narażeni na poważne skutki dekompresji w kabinie samolotu. Wpływa na to ich specyficzny stan zdrowia, wiek lub indywidualne predyspozycje.
Ryzyko wystąpienia hipoksji zwiększa się u pasażerów cierpiących na choroby układu krążenia lub układu oddechowego. Osoby przewlekle chore, np. pacjenci chorujący na anemię, niedrożność jelit czy odmę płucną, nie mogą sobie pozwolić na sytuację, gdy ciśnienie w kabinie gwałtownie spadnie.
Maski tlenowe wypadną automatycznie z panelu nad głowami pasażerów w przypadku dekompresji kabiny samolotu, gdy poziom ciśnienia jest w stanie zagrażać życiu. Może to nastąpić na dużych wysokościach, kiedy samoloty pasażerskie znajdują się powyżej 3000 metrów na poziomem morza. Powietrze jest wtedy zbyt rozrzedzone, by można było oddychać normalnie, bez dodatkowego tlenu.
Podczas dekompresji piloci samolotu muszą wprowadzić maszynę w lot nurkowy, aby osiągnąć wysokość, na której oddychanie będzie możliwe.
Gdy dojdzie do dekompresji, systemy samolotu natychmiast wykrywają spadek ciśnienia. Uruchamiają mechanizm, który uwalnia maskę tlenową nad fotelem każdego z pasażerów i członków załogi. Maski dostarczają przepływ tlenu, umożliwiający oddychać normalnie do czasu, aż samolot zniży wysokość lotu do bezpiecznego poziomu lub problem zostanie rozwiązany.
Gdy w trakcie lotu wystąpi dekompresja, należy przede wszystkim stosować się do instruktażu bezpieczeństwa, który przeprowadza personel pokładowy przed każdym startem samolotu. Konieczne jest, aby pasażerowie:
Jeśli podróżujemy samolotem z dzieckiem, najpierw należy założyć ją sobie, a następnie dziecku. To kluczowe, ponieważ jeśli stracimy przytomność przez brak tlenu, nie będziemy w stanie pomóc pozostałym pasażerom. Dlatego maska tlenowa powinna w pierwszej kolejności znaleźć się na naszej twarzy.
W przypadku dekompresji kabiny samolotu załoga pokładowa działa zgodnie z procedurami awaryjnymi. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich osób znajdujących się na pokładzie.
Aby zachować kontrolę nad samolotem, piloci rozpoczynają awaryjne zniżanie maszyny na wysokość bezpieczną dla oddychania.
Gdy w kabinie samolotu wystąpi dekompresja, załoga natychmiast zakłada maski tlenowe, aby uniknąć niedotlenienia i utraty przytomności. Kapitan wydaje instrukcje pasażerom przez system nagłośnienia, a reszta personelu uspakaja podróżnych i pomaga tym, którzy mają trudności z założeniem maski. Jeśli wystąpi taka potrzeba, załoga może udzielić pierwszej pomocy.