Irlandzka linia lotnicza Ryanair ogłosiła, że od października przestanie latać z trzech francuskich lotnisk: Bergerac, Brive i Strasbourga. Decyzja jest podyktowana nieoczekiwanym wzrostem podatku lotniczego. Zdaniem przewoźnika, wyższe opłaty sprawią, że utrzymanie połączeń z tych lotnisk przestanie być opłacalne.
Podatek lotniczy jest opłatą nakładaną przez państwo na każdego pasażera odlatującego z danego kraju. Jego wysokość różni się w zależności od kraju, rodzaju lotu, a także klasy podróży. Wprowadzenie opłaty ma na celu wspieranie ochrony środowiska oraz finansowanie infrastruktury transportowej.
We Francji podatek lotniczy wynosi obecnie od około 4,50 euro do 18 euro za pasażera. W ostatnich latach stawki te znacznie wzrosły. Stanowiło to powód podwyżek opłat i rezygnacji niektórych linii lotniczych z obsługi części portów regionalnych. Dla porównania podatek lotniczy w Polsce jest znacznie niższy i wynosi około 1,50 euro za pasażera.
Jason McGuinness, dyrektor handlowy Ryanair, uważa, że obciążenia podatkowe oraz wysokie koszty bezpieczeństwa doprowadzają do sytuacji, w której kontynuacja działalności w niektórych regionach Francji staje się niemożliwa. Z tego względu przewoźnik ma w planach zawieszenie lotów do trzech wyżej wspomnianych portów lotniczych od października.
Dyrektor handlowy Ryanair podkreślił, że takie decyzje są niewłaściwe i sprzeczne z duchem europejskiej wspólnoty gospodarczej. Ocenił, że mają poważne konsekwencje dla zagranicznych turystów oraz miejscowej gospodarki i sektora turystycznego.
Zwiększenie cen i zmniejszenie ilości obsługiwanych tras, mogą jeszcze bardziej ograniczyć dostępność tańszego transferu wewnątrz Europy, a także wpłynąć na lokalne destynacje turystyczne.
Ponadto mniejsze, regionalne lotniska, które od lat korzystały z połączeń irlandzkiego przewoźnika, mogą stracić swój główny ruch i związane z tym dochody. Przykładem jest lotnisko Bergerac niedaleko Bordeaux we Francji. Jego władze alarmują, że port może zostać zamknięty, jeśli wycofanie lotów będzie kontynuowane.
Zgodnie z rozporządzeniem EU 261/2004, pasażerowie, których lot został odwołany, mają prawo do zwrotu pełnej wartości biletu lub zmiany rezerwacji na inne dostępne połączenie do tego samego miejsca docelowego. Co więcej, jeśli odwołanie lotu nastąpi z winy przewoźnika (z wyłączeniem sytuacji nadzwyczajnych), a pasażer został poinformowany o tym mniej niż 14 dni przed planowanym lotem, może ubiegać się o odszkodowanie w wysokości nawet do 600 euro.
W przypadku decyzji Ryanaira o rezygnacji z lotów z francuskich lotnisk zmiany zostały ogłoszone z dużym wyprzedzeniem. Pasażerowie mają więc prawo jedynie do zwrotu kosztów biletu lub zmiany rezerwacji. Nie mogą domagać się odszkodowania za odwołany lot.
Eksperci ds. praw pasażerów z AirCashBack przypominają, że odszkodowanie za zakłócony lot należy się również w przypadku podróżowania linią lotniczą Ryanair. Wynika to z rozporządzenia EU 261/2004, regulującego warunki wystąpienia odwołanego lub opóźnionego lotu.
Jeżeli przydarzył Ci się odwołany lub opóźniony lot Ryanairem, skontaktuj się z nami i dołącz do grona tysięcy zadowolonych pasażerów, którym pomogliśmy. Uzyskaj odszkodowanie w wysokości nawet 600 euro. Złóż wniosek na naszej stronie lub kliknij w poniższy przycisk.