AirCashBack
Powrót do listy wpisów
UOKiK wszczyna śledztwo. Zbada legalność opłat za bagaż podręczny w Ryanair i Wizz Air
3 min czytania

UOKiK wszczyna śledztwo. Zbada legalność opłat za bagaż podręczny w Ryanair i Wizz Air

Autor: AirCashBack 18-06-2025

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczyna postępowanie wyjaśniające dotyczące zasad przewozu bagażu podręcznego przez Ryanair i Wizz Air. Sprawdzi, czy sposób weryfikacji wymiarów bagażu podręcznego i obciążanie konsumentów dodatkowymi opłatami przez przewoźników lotniczych jest zgodny z prawem.

Reakcja na liczne skargi pasażerów

Podstawą do wszczęcia postępowania przez UOKiK są liczne skargi pasażerów, kwestionujących sposób egzekwowania przewozu bagażu podręcznego.

Jak opisuje Urząd w oficjalnym komunikacie, napływające do niego skargi opisują powtarzający się schemat: pasażer z plecakiem podchodzi do bramki, gdzie personel linii lotniczych prosi o umieszczenie go w sizerze (metalowej ramce służącej do sprawdzania wymiarów). Ramka, zdaniem skarżących się konsumentów, nie odpowiada rozmiarom dozwolonej wielkości bagażu.

- Choć jeszcze niedawno plecak kwalifikował się jako bezpłatny bagaż podręczny, teraz – zdaniem przewoźnika - nie spełnia wymogów, a konsument obciążany jest dopłatą sięgającą kilkuset złotych. Podróżni wskazują, że pomiar odbywa się w pośpiechu, bez szansy na ponowne sprawdzenie czy użycie innej miarki. Z otrzymanych sygnałów wynika również, że odmowa uiszczenia arbitralnie nałożonej opłaty - którą można zapłacić wyłącznie kartą - skutkuje niewpuszczeniem konsumenta na pokład samolotu. - wyjaśnia UOKiK w oficjalnym komunikacie.

Bagaż podręczny “integralną częścią usługi przewozu”

Jak zauważa Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, zgodnie z orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bagaż podręczny (jeśli jego waga i wymiary mieszczą się w rozsądnych granicach i nie narusza on przepisów bezpieczeństwa) powinien być uznawany za “integralna część usługi przewozu”, za którą nie można pobierać dodatkowych opłat. Celem organu jest sprawdzenie, czy linie lotnicze przestrzegają tej zasady w praktyce.

UOKiK prześwietli Ryanair i Wizz Air

Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące zasad przewozu bagażu podręcznego przez przewoźników lotniczych, w ramach którego sprawdzi praktyki Ryanair i Wizz Air.

Urząd prowadzi analizę zapisów umownych dotyczących przewozu bagażu podręcznego. Sprawdza, jakie informacje są przekazywane konsumentowi w momencie zakupu biletu, jak przebiega procedura pomiaru bagażu, na jakich zasadach naliczane są opłaty oraz jakie skutki ponosi pasażer w przypadku ich nieopłacenia. Weryfikowany jest również sposób rozpatrywania reklamacji dotyczących (zdaniem konsumentów) niesłusznie pobranych opłat.

Jeśli postępowanie wyjaśniające potwierdzi skargi pasażerów, UOKiK rozpocznie postępowanie w sprawie o uznanie postanowień wzorców umownych za niedozwolone. Inną możliwością jest postępowanie w sprawie stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.

Temat wielkości bagażu podręcznego wymaga ujednolicenia?

David Janoszka, prawnik i specjalista w zakresie ochrony praw pasażerów z AirCashBack wyjaśnia, że kwestia wielkości bagaży podręcznych i limitów ustalanych przez linie lotnicze nie jest regulowana ani w polskim prawie, ani na poziomie międzynarodowym. Z tego względu przewoźnicy lotniczy w Polsce mogą samodzielnie ustalać dopuszczalne limity bagażu i naliczać dodatkowe opłaty. Co ważne, muszą poinformować o nich pasażerów jeszcze przed zakupem biletu.

Oznacza to, że nawet najmniejsze przekroczenie limitów może skutkować dopłatą, a pasażer ma ograniczone możliwości prawne, by się temu sprzeciwić. Może jedynie zakwestionować sposób wykonania pomiaru, ale nie samą zasadę naliczania opłat. David Janoszka zauważa także, że w Polsce na chwilę obecną brak jest orzecznictwa czy nawet opinii, które podważałyby generalną zasadę swobody przewoźników lotniczych w kształtowaniu polityki bagażowej.

- Niewątpliwie temat ten wymaga ujednolicenia przez Unię Europejską, na przykład poprzez wprowadzenie minimalnych gwarantowanych wymiarów bagażu podręcznego wliczonego w cenę biletu - wyjaśnia ekspert.


Udostępnij znajomym