AirCashBack
Powrót do listy wpisów
KLM testuje nową taryfę. Czy pasażerowie zaakceptują brak bagażu podręcznego?
2 min czytania

KLM testuje nową taryfę. Czy pasażerowie zaakceptują brak bagażu podręcznego?

Autor: AirCashBack 21-07-2025

Holenderskie linie lotnicze KLM rozpoczęły pilotaż nowej taryfy biletowej. W ramach niej nie przewidziano miejsca na bagaż podręczny. Inicjatywa spotkała się z ostrą krytyką organizacji konsumenckich, których zdaniem przewoźnik wprowadza klientów w błąd i może łamać przepisy Unii Europejskiej.

Nowa taryfa “basic”

Od 1 lipca KLM testuje nowy typ biletu “basic”. Pasażerowie korzystający z tej oferty nie mają prawa zabrać na pokład samolotu tradycyjnego bagażu podręcznego. Mogą natomiast wziąć jedynie małą torbę o maksymalnych wymiarach 40x30x15 cm.

Testy nowej taryfy obejmują obecnie wybrane trasy z Amsterdamu i Paryża do miast takich jak Ateny, Dublin, Florencja, Helsinki czy Wiedeń.

“To tylko eksperyment”

Holenderski przewoźnik argumentuje, że nowa opcja ma na celu zmniejszenie nadmiernej ilości bagażu w kabinie. Ma to znacznie ograniczyć opóźnienia i konflikty z załogą. Co więcej, KLM podkreśla, że to eksperyment, a nie oficjalna zmiana polityki linii lotniczej.

Organizacje konsumenckie ostrzegają: pasażerowie mogą być wprowadzani w błąd

Holenderski Związek Konsumentów (Consumentenbond) odniósł się krytycznie do sprawy, ostrzegając, że nowe zasady są mylące. Mogą naruszać wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 2014 r. Wówczas orzeczono, że bilet lotniczy powinien obejmować "rozsądną ilość bagażu podręcznego".

Ponadto organizacja uważa, że nowy pomysł KLM to “ordynarny model zarobkowy”. Jak podkreśla organizacja, choć taryfa “basic” pozwala obniżyć cenę biletu średnio o 8 euro, opłata za dodanie zwykłego bagażu podręcznego wynosi około 28 euro. Oznacza to, że w rzeczywistości pasażer jest zmuszony zapłacić więcej za swoją podróż.

Consumentenbond zapowiada, że wraz z 15 innymi europejskimi organizacjami dołączy do skargi przeciwko KLM i Air France. Zostanie ona rozszerzona o wcześniejsze zarzuty wobec siedmiu innych przewoźników stosujących bardzo podobne praktyki.

Kwestia bagażu podręcznego nie jest odpowiednio uregulowana

Jak zwraca uwagę David Janoszka, prawnik i specjalista w zakresie ochrony praw pasażerów z AirCashBack, kwestia bagaży podręcznych i limitów ustalanych przez linie lotnicze nie jest regulowana w polskim prawie ani na poziomie międzynarodowym. Przewoźnicy mają więc swobodę w zakresie ustalania dopuszczalnych wymiarów bagażu podręcznego i dodatkowych opłat za ich przekroczenie, o ile informacje te są jasno komunikowane pasażerom przed zawarciem umowy przewozu.

- Niewątpliwie temat ten wymaga ujednolicenia przez Unię Europejską, np. poprzez wprowadzenie minimalnych gwarantowanych wymiarów bagażu podręcznego wliczonego w cenę biletu. - zauważa ekspert.


Udostępnij znajomym