Powrót do listy wpisów
Szybka ugoda z przewoźnikiem - czy to się opłaca?
4 min czytania

Szybka ugoda z przewoźnikiem - czy to się opłaca?

Autor: AirCashBack 20-05-2022

Zgodnie z treścią art. 15 ust. 1 Rozporządzenia nr 261/2004 z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz. Urz. UE L 46 z 17.02.2004 r.), nie można ograniczyć ani uchylić się od odpowiedzialności w stosunku do pasażerów wynikającej z niniejszego rozporządzenia, szczególnie w drodze klauzuli wyłączającej lub ograniczającej zawartej w umowie przewozu. Oznacza to (poprzez użycie określenia „szczególnie”), że takie ograniczenie nie musi zostać zawarte w umowie przewozu, a może przybrać postać między innymi ugody zawartej z pasażerem.

Z kolei, zgodnie z treścią art. 15 ust. 2 tego przepisu, jeżeli pomimo tego wspomniana klauzula wyłączająca lub ograniczająca odpowiedzialność zostanie zastosowana wobec pasażera lub gdy pasażer nie został prawidłowo poinformowany o swoich prawach, skutkiem czego zgodził się na odszkodowanie niższe od przewidzianego w niniejszym rozporządzeniu, jest on uprawniony do podjęcia niezbędnych kroków przed sądami lub właściwymi organami w celu uzyskania odszkodowania uzupełniającego. Oznacza to zatem, że nawet w przypadku podpisania ugody na kwotę niższą niż wynikająca z przepisów art. 7 rozporządzenia, taki pasażer może dochodzić brakującej kwoty odszkodowania.

Także na gruncie przepisów prawa polskiego zawarcie ugody w której pasażer zrzeka się dalej idącego zobowiązania powinno zostać uznane na nieważne zgodnie z treścią art. 58 § 1 kodeksu cywilnego, czynność prawna sprzeczna z przepisami prawa – w tym przepisów prawa unijnego – lub mająca na celu obejście tych przepisów, jest nieważna. Dodatkowo, z § 3 tego przepisu wynika także to, że jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części. Oznacza to, że pasażer, który otrzyma część odszkodowania od przewoźnika, nie musi tej części oddawać, jeżeli uzna, że zawarta ugoda była nieważna – może po prostu dochodzić uzupełniającego odszkodowania od przewoźnika.

Niezależnie od przepisów art. 58 kodeksu cywilnego, należy także zwrócić uwagę na to, że zawarta przez pasażera z przewoźnikiem ugoda jest umową, podlegającą takim samym zasadom prawnym jak każda inna umowa. Zgodnie zatem z treścią art. 3853 pkt 2 kodeksu cywilnego, za postanowienie niedozwolone należy uznać między innymi takie postanowienia, które wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Odszkodowanie z art. 7 rozporządzenia 261/2004 ma właśnie charakter odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, co oznacza, że na podstawie wyżej zacytowanych przepisów należałoby postanowienie umowne dotyczące zrzeczenia się dalej idącego odszkodowania  za klauzulę niedozwoloną, a tym samym za postanowienie niewiążące konsumenta (zgodnie z treścią art. 3851 kodeksu cywilnego).

Warto też zwrócić uwagę na ryzyko, które ponosi przewoźnik zawierając takie porozumienia – systemowe stosowanie ugód pozbawiających pasażerów prawa do pełnego odszkodowania stanowi niewątpliwie naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. W takiej sytuacji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może wszcząć wobec tego podmiotu postępowanie i ukarać go karą pieniężną w wymiarze do 10% rocznego obrotu przedsiębiorcy.

Wreszcie, nawet gdyby uznać, że zawarta umowa była skuteczna, to można uchylić się od skutków jej zawarcia w drodze zastosowania art. 84 kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią tego przepisu, w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć. Oznacza to zatem że w sytuacji, w której pasażer nie wiedział o przysługującej mu pełnej wysokości odszkodowania i działał w pośpiechu, przy pewnym nacisku przewoźnika, może się on uchylić od skutków zawartej ugody, składając przewoźnikowi stosowne oświadczenie – takie oświadczenie może też w jego imieniu złożyć pełnomocnik procesowy, jak na przykład adwokaci i radcowie prawni reprezentujący klientów AirCashBack.


Udostępnij znajomym